Zjawisko tej formy sprzedaży w sieci narasta, dlatego po przeczytaniu kolejnego artykułu na ten temat, postanowiliśmy krótko odnieść się do tego problemu i postawić sprawę jasno.
Odnośnik do wspomnianego artykułu w Rzeczypospolitej: LINK
Lead do artykułu świetnie definiuje „dropshipping”:
„Coraz więcej firm stawia na model sprzedaży dropshipping – czyli zakup towaru z hurtowni dopiero po pojawieniu się zamówienia. Konsumenci powinni uważać na nierzetelnych sprzedawców, w innym wypadku mogą w najlepszym razie długo czekać na zamówienie.”
Oświadczamy iż:
Jeśli chodzi o ofertę OD RĘKI, to od początku istnienia naszej firmy (już prawie 20 lat) nie oferowaliśmy ani jednej rzeczy, której nie mieliśmy na stanie i nigdy to nie nastąpi. Wszystko co Państwo widzicie w tym dziale jest dostępne, znajduje się w naszym magazynie i może być wysłane natychmiast po rozliczeniu. Jeśli czegoś już nie podsiadamy, to taka pozycja jest natychmiast usuwana z oferty sklepu.
Wyjątkiem jest oczywiście oferta NA ZAMÓWIENIE, ale w tym przypadku nie pozostawiamy żadnej wątpliwości, że towar jest produkowany i przywożony z Indii po złożeniu zamówienia. Na stronie każdego produktu wyświetla się nawet orientacyjna (+- 4 tygodnie) data realizacji.
